Ledwo na dworze pierwsze promienie wiosennego słońca, a już zawitali do nas pierwsi goście. Stali klienci, weterani wręcz. Nie przestraszyły ich nawet nocne przymrozki. Odważny i oryginalny sposób na spędzanie Świąt. Zdjęcia udostępnił Arek Ch. Pozdrawiamy :)